Przez dekadę swojej obecności na rynku, Bitcoin zdołał przetrzeć szlaki wielu innym wirtualnym środkom płatniczym. Obecnie uznawany jest nie tylko za pierwszą prawdziwą kryptowalutę, ale również najcenniejszą. Jego aktualna wartość nabywcza jest nieporównywalnie wyższa od dolara, chociaż w początkach istnienia BTC było zupełnie inaczej. Jak wyglądały dzieje Bitcoina w ciągu 10 lat?
Table of Contents
TogglePoczątki kryptowaluty na świecie
Jeszcze na długo przed rozpoczęciem prac nad pierwszą wersją Bitcoina, w świecie ekonomii wielokrotnie wszczynane były dyskusje o potrzebie uwolnienia bankowości oraz stworzenia prywatnych pieniędzy. Podejmowano też różne próby wprowadzenia funkcjonalnych wirtualnych środków płatniczych, takich jak np. bMoney czy Bit Gold. Ich twórcom nie udawało się jednak uniknąć rządowych ingerencji, przez co pierwsze kryptowaluty dość szybko znikały z rynku. Wszystko uległo zmianie dopiero po pojawieniu się Bitcoina, którego początki sięgają jeszcze 2007 roku. Za jego powstanie odpowiedzialny jest niejaki Satoshi Nakamoto. Opublikował on kilkustronicowy artykuł „Bitcoin: A Peer-to-Peer Electronic Cash System”, w którym opisany został cały układ oraz zasady działania kryptowaluty. Utworzenie tak skomplikowanego systemu przez zaledwie jedną osobę wzbudziło wiele wątpliwości. Szybko zrodziło się wiec podejrzenie, że pod pseudonimem anonimowo ukrywa się tak naprawdę grupa ludzi. Gotowe dzieło Satoshiego Nakamoto ostatecznie zaprezentowane zostało w 2008 roku.
Postępy w kryptografii i start Bitcoina
Bitcoin nie został przygotowany z dnia na dzień. Jego powstanie umożliwiły tak naprawdę dopiero dziesiątki lat postępu w dziedzinie kryptografii oraz rozwoju sieci komputerowych. Nie bez znaczenia pozostają również kwestie społeczne, zwłaszcza te związane z nie do końca korzystną dla obywateli polityką monetarną. Początkowo o Bitcoinie zaczęło się robić głośno jedynie w środowiskach zapalonych maniaków komputerowych. Miało to miejsce jeszcze na długo, zanim jakiekolwiek wirtualne pieniądze pojawiły się w systemie. Na początku 2009 roku, wygenerowany został pierwszy blok Bitcoin, a zaledwie parę dni później dokonano pierwszego przelewu między użytkownikami. Zainteresowanie kryptowalutą zaczęło rosnąć stosunkowo szybko. Kilka miesięcy po uruchomieniu systemu, Bitcoin trafił na giełdę i uzyskał własny kurs względem USD. BTC równy był wówczas jedynie 0,0007639 amerykańskiego dolara. Najlepsze czasy dla kryptowalut miały jednak dopiero nadejść.
Wzrost wartości BTC
Niespełna rok po zaznaczeniu swojej obecności na rynku, Bitcoin zdołał zrównać swoją wartość z amerykańską walutą – na giełdzie MtGox, w 2010 roku można było nabyć jednego BTC za kwotą jednego dolara. Na tym jednak nie skończyły się astronomiczne wzrosty Bitcoina. W ciągu następnych trzech lat kryptowalucie udało się zyskać równowartość 500 USD i utrzymywać tendencję zwyżkową. Obecnie jego wartość rynkowa jest nawet dziesięciokrotnie wyższa. Przez ten czas zainteresowanie Bitcoinem rosło także w mediach. Kryptowaluta trafiała nie tylko do wtajemniczonych osób ze środowiska, ale również pierwszych kantorów oraz firm chętnych do zakupu nowego medium. W marcu 2010 roku, jednostki BTC wymieniać można było na większość popularnych walut światowych. W maju tego samego roku jeden z deweloperów oprogramowania nabył za 10 000 BTC dwie pizze. Był to moment poniekąd symboliczny – kryptowaluta została bowiem po raz pierwszy wykorzystana zgodnie z jej rzeczywistym przeznaczeniem, czyli w celu kupna towarów. Zgodnie z aktualnym kursem Bitcoina, jedna taka pizza kosztowałaby obecnie 120 mln zł.
Bitcoin na czarnym rynku
Początkowo podejście zwykłych użytkowników do Bitcoina było mocno idealistyczne. Obraz uwolnionej, uniwersalnej i niekontrolowanej przez rządy kryptowaluty zaczął jednak powoli się burzyć. Wszystko za sprawą pojawienia się serwisów, w których możliwe było wykorzystanie BTC to dokonywania płatności za zakup nielegalnych towarów. Sytuacja znacząco podzieliła opinię publiczną. Wielu użytkowników oburzyła sama taka możliwość, jednak znaczna część pozostała niewzruszona. Zgodnie z udostępnianymi od lat raportami, na czarnym rynku dokonuje się transakcji przede wszystkim za pomocą środków umożliwiających zachowanie anonimowości. Zaczęły więc powstawać organizacje odpowiedzialne za unormowanie Bitcoina pod kątem prawnym, a także starające się dopilnować bezpieczeństwa użytkowników. Do takich podmiotów należy np. Bitcoin Foundation czy działające na rodzimym rynku Polskie Stowarzyszenie Bitcoin. Pierwszym chronionym skarbcem kryptowaluty zostało natomiast Elliptic Vault.
Przyszłość kryptowaluty
W sierpniu 2017 roku, kod bazowy oprogramowania Bitcoina doczekał się podzielenia. Powstał dzięki temu Bitcoin Cash, czyli klon słynnej kryptowaluty. Za inicjację tego ruchu odpowiadają górnicy z Chin, którzy niezadowoleni byli z ulepszeń oferowanych przez kolejne wersje tradycyjnego Bitcoina. Pod koniec tego samego roku, utworzono również pierwsze instrumenty finansowe oparte na Bitcoinach – profesjonalni inwestorzy mogą od tamtej pory obstawiać ceny kryptowaluty. Stały rozwój sprawia, że BTC bije kolejne rekordy. Pod koniec 2017 roku, jednostki osiągnęły poziom 19,6 tys. USD na słynnej giełdzie kryptowalutowej Bitstamp. Oznacza to, że zaledwie od początku roku wzrost ich wartości wyniósł 1300 proc. W ciągu zaledwie kilku lat Bitcoin zdołał przejść prawdziwie spektakularną ewolucję – zaczynał jako zwykła technologiczna ciekawostka, po czym stał się jednym z najważniejszych narzędzi finansowych na rynku.
Artykuł został przygotowany przez twórców darmowego poradnika o Bitcoin: https://odkryjbitcoin.pl