Dopasowanie drzwi wydaje się z reguły dość łatwym i mało wyczerpującym zajęciem. Pozory jednak często mylą i często nie zdajemy sobie sprawy z tego jak duży pracy może przy tym być. Czynność jaką jest dopasowanie drzwi jest także trudna nawet jeśli mamy dobry rozmiar drzwi. Wtedy trzeba będzie dopasować zawiasy, zamontować odpowiedni zamek oraz być może przygotować w futrynie nową dziurę pod zawiasy. W przypadku, kiedy chcemy by drzwi były otwierane na klucz, warto przygotować w tym celu dziurkę od klucza. Warto jednak przyznać, że większość drzwi jest produkowana w standardowych rozmiarach. Nie zmienia to jednak faktu, iż może okazać się tak, że będzie wymagane ich skrócenie. Warto zwrócić na to uwagę, gdyż po zamontowaniu drzwi powinny być prześwity około 3 mm na górze i 5 mm na dole. Ważne jest także usuwanie takiej samej ilości materiału z każdej ze stron – zawsze pracujmy metodą od brzegu ku środkowi.
W przypadku cięższych zewnętrznych drzwi musimy zastosować trzy pary niezwykle mocnych zawiasów, które nie powinny zejść poniżej 100 mm. Lżejsze drzwi wewnętrzne mogą być już montowane przy zawiasach nie przekraczających 75 mm – w zależności od gustu, ale zaleca się tylko dwa zawiasy. Nierzadko stosujemy elementy mosiężne – w tym wypadku zawiasy. Należy więc zwrócić uwagę na to by były przymocowane mosiężnymi śrubami, gdyż stosowanie innych jest kategorycznie zabronione – jest to także pierwszorzędny błąd początkujących majsterkowiczów.
Miejsce przymocowania zawiasów powinno znajdować się dokładnie tam, gdzie znajdowały się w starych drzwiach. Po wybraniu odpowiedniego miejsca, zaznaczamy kontur wgłębienia – w tym celu warto posłużyć się zawiasem lub miarką. Ustalone miejsce wycinamy posługując się drewnianym dłutem – drewno usuwamy dzięki umieszczeniu go pod kontem. Należy też być niezwykle ostrożnym, by przypadkiem nie przekroczyć narysowanych wcześniej linii.
