Konkurencja na rynku nieruchomości nigdy nie śpi. Chociaż osobom zamierzającym sprzedać bądź wynająć mieszkanie w ostateczności zawsze udaje się osiągnąć zamierzony cel, zazwyczaj ma to miejsce dopiero po obniżce czynszu bądź ceny sprzedaży lokum.
Aby jednak zwiększyć atrakcyjność mieszkania wśród potencjalnych kupców bądź najemców oraz wyróżnić je w gąszczu konkurencyjnych ofert, wcale nie trzeba zaniżać jego wartości. Wystarczy bowiem odpowiednio wykorzystać nowy trend na rynku nieruchomości, jakim jest home staging.
Łączy on w sobie aranżację wnętrz, marketing oraz różnorodne techniki z zakresu sprzedaży nieruchomości. Obejmuje szereg działań, które mają na celu przygotowanie lokum do zbycia bądź wynajmu. W praktyce polega on na uatrakcyjnieniu przestrzeni mieszkania, dzięki czemu klienci wykazują większe zainteresowanie ofertą.
Jak zwiększyć wartość naszego lokum?
Społeczeństwo w Polsce stale bogaci się, a wraz ze wzrostem zarobków rosną nasze oczekiwania, także względem przestrzeni, w których codziennie przebywamy, spędzamy wolny czas, a w przypadku niektórych zawodów także i pracujemy. Obecnie przy podjęciu decyzji o kupnie bądź wynajmie mieszkania liczy się nie tylko jego cena, położenie oraz funkcjonalność, ale również estetyka wnętrz, ich wygląd i to, w jaki sposób zostały urządzone.
Dzięki zastosowaniu technik z zakresu home stagingu, ponosząc niewielkie nakłady finansowe, możemy dokonać zmian w wystroju mieszkania, które będą dla potencjalnego nabywcy bądź najemcy na tyle widoczne, że zainteresuje się on naszą ofertą. Wprowadzone usprawnienia i modyfikacje sprawią, iż zechce on zapłacić nieco większy czynsz bądź zgodzi się na wyższą cenę sprzedaży w przekonaniu, że zyskał mieszkanie o wyższym standardzie.
Nie wierzysz? To sprawdź, jak to robią biura nieruchomości, na przykład tutaj: http://www.freedom-nieruchomosci.pl/home-staging.html.
Usunięcie widocznych mankamentów
Realizując zasady nowego trendu, w pierwszej kolejności powinniśmy skupić się na drobnych, ale łatwo zauważalnych usterkach, w tym zwłaszcza na niedomykających się drzwiczkach i naderwanych uchwytach przy szafkach, odchodzącej farbie ze ścian czy też odklejających się listwach przypodłogowych. Wszystkie te mankamenty można z łatwością usunąć przy niewielkim wysiłku, nawet jeśli nasze możliwości finansowe są ograniczone.
Warto również uprzątnąć wszelkiego rodzaju kable, które podczas codziennego użytkowania zazwyczaj porozrzucane są w nieładzie. Odbierają one urok nawet najatrakcyjniejszemu mieszkaniu.
Ważna rola dodatków
Przy ocenie lokum potencjalny nabywca bądź najemca bierze pod uwagę wiele szczegółów, które my jako właściciele zazwyczaj pomijamy. Home staging pozwala nam sprostać oczekiwaniom klientów i przedstawić mieszkanie w jak najlepszym świetle.
Pomocne w tym względzie okazać mogą się proste czynności, takie jak zmiana ustawienia mebli, dokładne wyczyszczenie dywanu czy też umieszczenie ciętych kwiatów w wazonie. Aby wnętrze odzyskało świeżość, warto wyposażyć je w akcesoria dekoracyjne, takie jak poduszki, pokrowce czy też zasłony w intrygujące wzory.
Nie należy jednak przesadzać w drugą stronę. Obecnie króluje minimalizm. Zbyt wiele dodatków może przytłoczyć wnętrze i sprawić, że nie będzie się ono prezentowało estetycznie.
Znaczenie światła
Obserwowany współcześnie trend podkreśla również rolę, jaką odgrywa światło przy ocenie przestronności wnętrz. Wszelkiego rodzaju ozdobne lampy, kinkiety oraz wbudowane w szafki żarówki typu LED są zawsze mile widziane.
Home staging pozwala w krótkim czasie przygotować mieszkanie w taki sposób, aby było ono atrakcyjne dla potencjalnego najemcy bądź nabywcy. Sprawia, że nasza oferta staje się lepiej widoczna i budzi zainteresowanie, przez co nie musimy konkurować z innymi propozycjami jedynie poprzez niższą cenę. Trend ten w sprytny sposób zwiększa również wartość mieszkania.
