Ostatnio, nie tylko w wystroju wnętrz, panuje moda na wszystko co naturalne. Jest to odpowiedz na coraz większą świadomość ochrony środowiska i wspierania ekologii, ale również wkradającą się do naszych domów i serc surową estetykę, rodem ze Skandynawii połączoną ze śródziemnomorską prostotą. Jednym z przejawów tego trendu jest naturalny kamień ozdobny, który wkroczył na nasze salony.
Jeśli kamień kojarzy Wam się wyłącznie z chłodem i odcieniami szarości, to najwyższy czas to zmienić. Jest to jedyny sposób, aby być na bieżąco z aktualnymi trendami w wystroju wnętrz.
Kamień jest bowiem ostatnim krzykiem mody, zarówno jeśli chodzi o wystój zewnętrzny domu, jak i jego wnętrze. Co ważne, nie ogranicza się wyłącznie do szarego czy białego koloru. Paleta jego barw jest całkiem spora, podobnie jak wielkość, faktura i sposób wykorzystania w ozdabianiu domu. Kamień dekoracyjny, który nie należał do najtańszych, coraz częściej pojawia się w przystępnej cenie. Jako forma akcentu, może odmienić wnętrze naszego gniazdka. Do niedawna materiał ten uznawany był za bardzo luksusowy i choć wciąż takim jest, pozwala sobie na niego coraz większa rzesza ludzi, która ceni niebanalny wystrój.
Ściany, podłogi, parapety, blaty. W kuchni, łazience, salonie, sypialni. Sposobów i miejsc, w których możemy wykorzystać kamień na scianę jest wiele, a jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia. Najpopularniejsze jest jednak wyłożenie kamieniem ścian i podłóg, szczególnie gdy całe wnętrze wpisuje się w styl nowoczesny. Tu najczęściej spotkamy się z piaskowcem, marmurem, trawertynem, granitem czy łupkiem. Te naturalne kamienie, nie tylko pięknie prezentują się w pomieszczeniu, ale dodatkowo są niezwykle trwałe. Dostępne są niemal we wszystkich możliwych rozmiarach – właściwe dopasowanie tego materiału nie stanowi większego problemu. Podobnie jest z kolorystyką.
Jednym z rzadziej wybieranych, ale zdecydowanie najbardziej efektownych kamieni naturalnych, jest łupek. Jego niejednolita struktura i ciekawa barwa, mieniąca się pod działaniem światła, sprawia, że wnętrze wygląda niezwykle bogato. Często w połączeniu z dolomitem i kwarcytem tworzy się z nich przepiękne mozaiki. Wysadzanie nim ścian nie należy do najłatwiejszych, a i sama cena łupka nieco odstrasza. Znacznie częściej na ścianach możemy spotkać piaskowiec czy marmur. Ten pierwszy dostępny jest w wielu barwach i różnej strukturze. Do wnętrz bardziej zaleca się kamień szlifowany, ze względu na łatwość w utrzymaniu go w czystości.
Marmur to wciąż król podłóg, parapetów i obudowy kominka. Jest odporny na zarysowania, temperaturę i wilgoć. Podobne właściwości prezentuje granit, który najczęściej stosuje się w kuchni, na zmianę z onyksami, które traktować można również jako dodatkowe oświetlenie. Mieniący się barwami onyks jest jednak bardzo kruchy, a przez to również drogi. Decydując się na kamień naturalny nie wolno zapomnieć o jego właściwej pielęgnacji. Po pierwsze taki materiał wymaga impregnacji, która pozwoli zabezpieczyć go przed zabrudzeniami i nadmiernym wchłanianiem wody – szczególnie ważne przy dekoracji kuchennej czy łazienkowej. Jest to bardzo ważne w przypadku piaskowca, który pod wpływem osiadającego kurzu może ściemnieć i stracić swój urok. Kamień na podłodze wymaga dodatkowo utwardzacza.
Pokrycie kamieniem ścian należy przemyśleć już na etapie budowy domu. Granit czy marmur są dość ciężkie, więc ściana musi być bardzo mocna, by ten ciężar utrzymać. Pamiętajmy również, że kamień podobnie jak drewno nie lubi konkurencji zwłaszcza w ramach gatunku. Decydując się na minerał na podłodze, ściany pokryjmy innym materiałem i odwrotnie. Pięknie komponuje się z drewnem, szkłem i metalem, a co najważniejsze poprzez swoją surowość daje nieskończone możliwości aranżacyjne.
Kamień dekoracyjny może stanowić ciekawą alternatywę dla naturalnego. Tu mamy do czynienia przede wszystkim z gipsem i betonem, które imitują kamień naturalny, ale są znacznie tańszym wyborem. Sprawdzą się zarówno we wnętrzach rustykalnych, jak i nowoczesnych.
Partnerem artykułu jest Stone-Group.pl
