W dzisiejszych czasach większość z nas nastawiona jest na oszczędzanie i to nie tylko ze względu na naturalnie rosnące koszty wody czy prądu, ale także ze względu na ochronę środowiska, które jest niezwykle ważną kwestią. Najpopularniejszym oszczędzaniem jest zmniejszenie poboru prądu, wody czy nawet ulatniającego się ciepła – dobra instalacja powinna załatwić sprawę. Nie są to jednak wszystkie aspekty na jakie jesteśmy zdolni się połaszczyć. Istnieją także inne metody, które relatywnie mało – ale zawsze coś – pomogą nam zaoszczędzić parę groszy, a przy tym poprawić nieco nasze środowisko. Do takich metod można zaliczyć z wymianę niepozornej baterii w łazience. Jest to więc wspaniały pomysł na to by oszczędzić troszkę na wodzie.
Jaką jednak powinniśmy wybrać baterię? Najlepiej jak będzie jednouchwytowa, bo używając takiej baterii, możemy zdecydowanie szybciej ustawić żądaną temperaturę i intensywność strumienia wody – inaczej sprawa ma się z baterią dwuuchwytową. Pamiętajmy, że przy zakupie danej baterii warto zwrócić uwagę na to czy wylewka ma specjalne sitko, które sprawia, że woda miesza się z powietrzem, dzięki czemu uzyskujemy efekt bardziej intensywnego strumienia wody. Warto zwrócić uwagę przede wszystkim na baterie oszczędzające wodę, gdyż tylko takie maja ograniczniki strumienia wody i temperatury do około 38 stopni – niektóre z nich mają wbudowane blokady lub przyciski na obudowie, które pozwalają na przypływ maksymalnego strumienia wody o temperaturze nie większej niż 38 stopni.
Warto zauważyć, że najoszczędniejsze baterie to termostatyczne, gdyż tylko one potrafią utrzymać stałą wartość temperatury wody i to nie zależnie od wahań ciśnienia i temperatury w instalacji gazowej. Dlatego w krótkim czasie otrzymujemy strumień o żądanej temperaturze i unikamy jego regulowania.